Parada Parowozów przez lata zyskała tytuł jednej z najważniejszych imprez na kolejowej mapie Europy. Po trzyletniej przerwie spowodowanej pandemicznymi, a następnie technicznymi problemami odbyła się jej 27. edycja.

W dość nietypowym terminie, 19 sierpnia odbyła się tegoroczna Parada Parowozów. Powrót imprezy cieszył się ogromnym zainteresowaniem entuzjastów dawnej kolei. Nie zabrakło pociągów specjalnych z Poznania, Warszawy czy Drezna. Warto wspomnieć, że w tym roku z Poznania oprócz związanego od lat z imprezą pociągu Cegielski (zestawiony z parowozu 555.0153 i dwóch wagonów 120A) swoje składy uruchomiło także PolRegio (SU42-509 + 2x Bohun + CafeRegio) a Koleje Wielkopolskie zapewniły dodatkowy pociąg po wieczornym pokazie Światło, Dźwięk, Para. Dla zaproszonych gości wyruszył pociąg Lech/Hefajstos z Warszawy zestawiony z lok. E6ATd-106 oraz wagonów TurKola. Niemiecki skład 9 zabytkowych wagonów prowadziła 01 0509-8. Nie zabrakło również lokalnych pociągów specjalnych. IK Parowozownia Wolsztyn wraz z Towarzystwem Przyjaciół Wolsztyńskiej Parowozowni uruchomiły 4 pary pociągów do Kębłowa zestawionych z zabytkowych wagonów oraz parowozów Energie 507 i Tubize 2069.

Lokomotywy zaprezentowane podczas Parady Parowozów

Pt47-65

Podczas tegorocznej imprezy w Wolsztynie zaprezentował się 5 parowozów z czego 3 po raz pierwszy. W roli gospodarza wystąpiła przywrócona do ruchu zaledwie kilka dni prędzej Pt47-65. Związana z Wolsztynem od 1990 roku maszyna jest zwiastunem nowych czasów dla parowozowni. Dzięki przywróceniu jej pod parę zakończono trwający od 3 listopada 2022 roku okres bez sprawnego parowozu. Lokomotywa po P5 zaprezentowana została w nowym malowaniu. Tym razem zdecydowano się na czerń.

01 0509-8

Wspomniana już 01 0509-8 z Niemiec pojawiła się na Paradzie Parowozów po 10-letniej przerwie. Przedstawicielka jednej z najważniejszych konstrukcji naszych zachodnich sąsiadów powstała w drugiej połowie lat 30, kiedy to opuściła zakłady Kruppa w Essen jako 01 143. W 1963 roku parowóz poddano gruntowniej przebudowie, a do służby powrócił z nowym oznaczeniem – 01 509. Warto zaznaczyć, że osiągająca prędkość 130 km/h i mierząca 24.350 mm lokomotywa przekracza swoją długością możliwości obrotnicy w Wolsztynie. Po pardzie 01 0509-8 udała się na obrotnicę do Leszna.

Energie 507

Po raz pierwszy w Wolsztynie zaprezentowano parowóz Energie 507. Luksemburska maszyna trafiła do parowozowni już 10 sierpnia. Od tego czasu można ją spotkać z pociągami specjalnymi na okolicznych szlakach. W 1946 roku opuściła zakłady jako parowóz kusy, jednak w ostatnich latach otrzymała trzyosiowy tender od bawarskiego parowozu serii G4/5h. Ciekawą odmianą było zaprezentowanie Energie 507 w jego oryginalnej formie, podczas gdy z okołoparadowymi pociągami wyrusza z tendrem.

Tubize 2069

Kolejny prezentowany gość dotarł do Wolsztyna również z Beneluksu. Belgijski parowóz Tubize 2069 wyprodukowany został w 1927 roku na zamówienie Metallurgy Hoboken. Po zakończeniu eksploatacji trafiła na kolej turystyczną Stoomtrein Dendermonde – Puurs, gdzie po wielu latach postoju przywrócono ją do ruchu i użytkowano od 2007r. do 2014r. Na kolejny powrót do służby maszyna czekała do roku 2020

555.0153

Jako ostatnia w paradowy szyku zaprezentowała się 555.0153. Czeski parowóz gościł już kilkukrotnie w Polsce, jednak do tej pory jedynie w Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa w Jaworzynie Śląskiej. Lokomotywa powstała w 1944 roku z Wiedeńskich zakładach Floridsdorf jako 52 7620 dla Kolei Niemieckich. Po zakończeniu II Wojny Światowej parowóz wcielono do kolei Czechosłowackich, gdzie pełnił służbę do lat 60′. Następnie został przekazany do kopalni Kreka w Jugosławii (jako 33-502). Po zakończeniu eksploatacji w latach 90′ został zakupiony przez muzeum w Strasshofie (Austria). W 2001 roku lokomotywa powróciła do Czech pod opiekę stowarzyszenia Klub Historie Kolejové Dopravy, które to przywróciło ją do ruchu w 2003 roku.

Warszawa M20

Wolsztyn odwiedziła też delegacja z Jaworzyny Śląskiej. Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa zaprezentowało drezynę powstałą na bazie samochodu Warszawa M20. Czynny eksponat wystąpił zarówno podczas otwarcia parady jak i wieczornego pokazu Światło, Dźwięk, Para.